Pożyczki pozabankowe

Pożyczka w parabanku czy kredyt gotówkowy?

Nasze życie obfituje w liczne sytuacje, w których niezbędne jest posiadanie nieco większej ilości pieniędzy niż zwykle. Kiedy chcemy kupić najnowszy samochód, postawić dom czy gruntownie wyremontować mieszkanie, bardzo często nasze oszczędności nie wystarczają. Musimy się wtedy zastanowić nad pożyczeniem pieniędzy. Dla wielu osób najrozsądniejszym rozwiązaniem są kredyty gotówkowe zaciągane z banku. Nie wszyscy jednak mogą sobie pozwolić na tego typu układy z bankami. Czy w takiej sytuacji korzystanie z usług parabanków i innych pozabankowych instytucji pożyczających pieniędze jest rozsądne? Co jest lepsze? Nie wiesz?

To, czy bank zdecyduje się na udzielenie nam kredytu gotówkowego, jest zależne od kilku kwestii. Przede wszystkim, w rozpatrzeniu naszego wniosku bierze pod uwagę naszą zdolność kredytową. Mowa tu o stałym źródle zarobku, które jest na tyle stabilne, by mieć możliwość comiesięcznej spłaty danej sumy, ustalonej wcześniej z bankiem. Popularny mit głosi, że osoby o stosunkowo niskich zarobkach nie mają zbyt dużych szans na zaciągnięcie kredytu. Rzeczywistość jest nieco inna – niewysoki dochód nie jest problemem. W takiej sytuacji banki decydują się po prostu, by kredyty gotówkowe były rozłożone na nieco dłuższy okres. Większym problemem nie jest także brak umowy o pracę. Osoby, które otrzymują wynagrodzenie na podstawie umowy o dzieło lub umowy zlecenie, także mogą ubiegać się o kredyty gotówkowe. Mówimy tutaj o kredycie bez zaświadczenia o zarobkach. Niestety, wiąże się to z odpowiednio mniejszą sumą, którą bank może nam przyznać, ale dla wielu osób są to wystarczające pieniądze, by spełnić założone cele czy nawet spełnić marzenia.

Kolejną ważną sprawą przy przyznaniu kredytu jest nasza historia kredytowa. Jeśli w przeszłości spłacaliśmy wszystkie zobowiązania w terminie i nie było z nami problemów, nie musimy się jakoś przesadnie bać. Gorzej, jeśli kiedyś na polecenie banku odwiedził nas komornik lub były z nami jakieś inne problemy – wtedy szansa na przyznanie kredytu jest niemal zerowa. Stosunkowo sporo osób jest obecnie w takiej sytuacji. Wiele z nich rozważa wzięcie pożyczki w instytucji, która nie jest bankiem, odkładając kredyty gotówkowe na bok. Należy jednak zdawać sobie sprawę z zagrożeń, które mogą pojawić się w związku z takim rozwiązaniem.

Przede wszystkim warto wiedzieć, że banki wiąże z klientem dużo bardziej przychylne prawo. Banki nie mogą sobie pozwolić, by kredyty gotówkowe w jakiś sposób oszukiwały klienta, a umowy były niejasne. Inaczej jest w przypadku instytucji, które w bankami nie mają wiele wspólnego, a które również oferują pożyczki. Tutaj ryzyko jest ogromne. Należy bardzo dokładnie przeanalizować każdą ofertę z tego źródła i zdawać sobie sprawę, że mogą z tym wiązać się dużo większe koszty, niż w przypadku wzięcia kredytu z normalnego banku. Ważna jest przy tym rozwaga i rozsądek. Jeśli mamy do wyboru dwie opcje, zdecydujmy się na kredyty gotówkowe z banku.